Zgłębiły również wiedzę na temat dawnych czasów. Podczas zajęć dzieci przeprowadzały doświadczenie z solą i węglem. 6-latki robiły również samodzielnie masę solną, w której odciskały dinozaury. Przedszkolaki wykonały również pracę plastyczną wykorzystując do tego węgiel. Dzień był pełen wrażeń i miłych przeżyć.
płytą lub warstwą folii, a woda z deszczu spływa kanałami do zbiorników, żeby nie zanieczy- szczać gleby. Natomiast deszcz padający na dzi-kie wysypisko śmieci wymywa różne substancje z odpadów i przenosi je do gleby, a nawet do wód gruntowych. Na skażonych glebach rosną rośliny, które są pokarmem dla zwierząt roślinożernych,
Krystalizacja soli - doświadczenie. Uczniowie klasy 2b w czasie zajęć lekcyjnych samodzielnie wykonywali doświadczenie związane z krystalizacją. Potrzebowali do tego: słoika, włóczki, patyczka, soli i wody. Do słoika z ciepłą wodą dodawali sól do momentu, aż więcej soli nie chciało się już rozpuścić.
30 września Był to dzień pełen atrakcji, Najpierw świętowaliśmy Dzień Chłopaka. Z tej okazji dziewczynki wraz z Panią przygotowały chłopcom niespodziankę w postaci portretów i lizaków.
Nawadnianie organizmu to klucz do zdrowia, zwłaszcza w okresie letnim kiedy łatwo o odwodnienie. Sól Kłodawska jest niezwykle zdrowym uzupełnieniem wody, któ
3. Kolorowy wodny wulkan. To uwielbiany przez dzieci eksperyment z efektem prawdziwych wybuchów. To zabawa, w której zaobserwujemy przelewanie się, musowanie, wylewanie – taki eksperyment zajmie Twoje dziecko na długo, a jego zaletą jest to, że potrzebujemy naprawdę niewiele składników do jego wykonania.
W tym filmiku przedstawiam proste doświadczenie, które może stać się np.narzędziem do wygrania zakładu, a przy okazji uczy i rozwija :)
Cele. Tlen - istotny składnik powietrza. Gazy i tlenki. Ocenia się, że krew w tętnicach mózgowych człowieka, aby umożliwiała efektywne myślenie, powinna być nasycona tlenem aż w 90%. Obniżenie tej wartości już o 5% zmniejsza m.in. zdolność koncentracji oraz uruchamia reakcje obronne organizmu, jak np. ziewanie.
W celu wykonania doświadczenia przygotowałyśmy trzy spodki, które wyłożyłyśmy watą, a następnie wysiałyśmy rzeżuchę. Spodek I: Rzeżuchę podlewamy czystą wodą. Spodek II: Rzeżuchę podlewamy roztworem proszku do prania (2 łyżeczki rozpuszczone w szklance wody). Spodek III: Rzeżuchę podlewamy roztworem proszku do prania (3
Wykonanie i obserwacje: Hodowlę kryształów założyłem 21 stycznia 2015 roku. Do słoika z ciepłą wodą dodawałem sól do momentu, aż więcej soli nie chciało się już rozpuścić. Powstał roztwór nasycony. Do patyka przywiązałem sznurek; sznurek zanurzyłem w wodzie z solą, a patyk przymocowałem na wierzchu słoika. Słoik
EgGx0a. Dobra dziecięca zabawa charakteryzuje się tym, że dziecko jednocześnie bawi się i zdobywa przydatną w życiu wiedzę i umiejętności. Dobre miejsce do zabawy to nie tylko profesjonalnie urządzony plac czy kącik zabaw, ale także miejsce o zupełnie innym przeznaczeniu, np. kuchnia czy warsztat taty – pod warunkiem, że pieczę nad bawiącymi się dziećmi będzie sprawowała odpowiedzialna osoba dorosła. Dobre zabawki i akcesoria do dziecięcych zabaw to nie tylko klocki lego, drogie materiały plastyczne czy zestawy elektronicznych gier rozwijających logiczne myślenie, ale też różnego rodzaju naczynia kuchenne, pojemniki, produkty spożywcze, woda, piasek, itp. Warto od czasu do czasu wprowadzić dziecko w świat, w którym za pomocą prostych środków i przedmiotów samo zbuduje swój warsztat, laboratorium, skonstruuje ciekawe urządzenie własnego pomysłu i odkryje to, co dawno już zostało odkryte, tyle że przez kogoś innego… A w związku z tym, że październik jest miesiącem oszczędzania, niech młodzi badacze otaczającego świata dokonają jeszcze jednego, bardzo ważnego odkrycia związanego z oszczędzaniem: oszczędnie – to wcale nie znaczy skąpo, skromnie, gorzej, mniej ciekawie. Wręcz odwrotnie: żyć oszczędnie – to znaczy mądrze, ekologicznie, twórczo itp. I ta umiejętność powinna być nawykiem w codziennym życiu każdego człowieka! POLECAMY Zamieszczone niżej propozycje eksperymentów mają na celu zarówno ukazanie atrakcyjnych zabaw w nietypowych do tego celu miejscach, jak i kształtowanie u dzieci naukowego poglądu na otaczający świat połączone z oszczędnym gospodarowaniem zasobami. Brejowata „paćka” – dziwaczna mieszanina (eksperyment można przeprowadzić w Kąciku Odkrywcy lub w domowej kuchni – np. z rodzicami) Co to jest „paćka” i dlaczego ta mieszanina jest dziwaczna? „Paćka” to mieszanina nadająca się do chlapania, mieszania, rzucania, uderzania. Dlaczego jest dziwaczna? Dlatego, że w niektórych sytuacjach zachowuje się jak ciecz, a w innych – jak ciało stałe. Przyrządzenie „paćki” jest proste i tanie, a zabawy i wiedzy będzie co niemiara. Należy przygotować: 1½ szklanki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej, 1 szklankę wody, miskę, łyżkę. Mąkę wsypać do miski, wlać wodę i starannie zamieszać – tak, aby powstała gładka, jednolita konsystencja. Jeśli się okaże, że mieszanina jest zbyt gęsta, należy dodać trochę wody i znów starannie wymieszać. Mieszanina jest gotowa, gdy udaje się wolno poruszać zanurzonymi w niej palcami. Kolejnym krokiem będzie sprawdzanie właściwości otrzymanej mieszaniny. Mali odkrywcy wykonują następujące czynności: zanurzają w mieszaninie ręce, a potem szybko je wyciągają, uderzają pięściami w otrzymaną mieszaninę, lepią z mieszaniny kulki i obserwują, co się z nimi stanie, gdy przestaną poruszać rękami. Co się okaże? Gdy dziecko próbuje szybko wyjąć z mieszaniny rękę, mieszanina ta wraz z miską wędruje do góry! Gdy wyjmuje rękę powoli, miska z mieszaniną pozostaje na miejscu. Podczas uderzenia w mieszaninę pięścią dziecko ma wrażenie, że uderza w coś bardzo twardego. Ulepienie kulki nie sprawia trudności, ale wystarczy, że czynność lepienia zostanie przerwana i... kulka zacznie rozpływać się w oczach! Jak wyjaśnić dzieciom to niesamowite zachowanie mieszaniny? Należy zacząć od wyjaśnienia, czym jest ta niezwykła mieszanina. Otóż mieszanie skrobi z wodą to nic innego jak otrzymywanie zawiesiny. Gotową zawiesinę stanowią cząsteczki skrobi równomiernie rozmieszczonymi między cząsteczkami wody. Gdy poruszamy tą mieszaniną powoli, cząstki skrobi zachowują swoje równomierne rozmieszczenie i tym samym mieszanina zachowuje się jak ciecz. Szybki ruch powoduje zbliżanie się cząstek skrobi i zlepianie – to dlatego mieszanina „ciągnie się” za ręką. Gdy „paćką” poruszamy gwałtownie (rzucamy, uderzamy w nią), wówczas naruszamy równomierne rozmieszczenie skrobi. Następuje zbliżanie się tych cząstek, co odczuwamy jako gwałtowne twardnienie mieszaniny. „Paćka” w tych sytuacjach zachowuje się jak ciało stałe. Podczas lepienia z mieszaniny kulek następuje nietrwałe sklejanie się cząstek skrobi. Wystarczy, że czynność zostanie przerwana, cząstki skrobi wracają na swoje miejsce, a kulki „rozpływają się” w mgnieniu oka. W tej sytuacji mieszanina zachowuje się jak ciecz. Mieszaniny tego typu nazywane są „nienewtonowskimi”. Są one odstępstwem od reguły odkrytej przez Isaaca Newtona, w myśl której lepkość substancji nie zależy od siły, jaka na nie działa. A to ciekawe… Przykładem „cieczy nienewtonowskiej”, którą możemy znaleźć w domowej kuchni, jest ketchup. Tyle, że ta akurat mieszanina zachowuje się odwrotnie niż mieszanina skrobi z wodą. Pod wpływem działającej na ketchup siły jego lepkość maleje – to dlatego ketchup wylewa się z otwartej butelki tylko pod wpływem dość silnego potrząsania. Kapryśne jabłko (eksperyment do przeprowadzenia w szkolnej świetlicy, domowej kuchni, w szkolnym ogrodzie albo w sadzie) Dlaczego kapryśne? Dlatego, że raz tonie w wodzie, a innym razem nie. Co jest tego powodem? Odpowiedź uzyskają odkrywcy po przeprowadzeniu bardzo prostego eksperymentu. Należy przygotować: dość duży słój z ciepłą wodą (w ciepłej wodzie rozpuści się więcej soli), jabłko, sól, talerzyk, łyżkę. Do słoja z ciepłą wodą włożyć jabłko i obserwować, co się z nim stanie. Następnie wyjąć jabłko i odłożyć na talerzyk, zaś do tego samego słoja z wodą wsypywać sól i mieszać, aż się rozpuści. Gdy sól przestanie się rozpuszczać, włożyć do roztworu poprzednio użyte jabłko i obserwować, co stanie się z nim tym razem. Co się okaże? Jabłko włożone do słoja z nieosoloną wodą opadnie na dno. To samo jabłko włożone do roztworu wody z dużą ilością soli będzie unosiło się na powierzchni płynu. Jak to wyjaśnić? Zwykła woda ma mniejszą gęstość niż jabłko i dlatego owoc w niej zanurzony opada na dno. Zaś nasycony wodny roztwór soli ma większą gęstość niż jabłko – dlatego włożony do niego owoc unosi się na powierzchni. Niezwykła tajemnica zwykłej gruszki (eksperyment do wykonania w dowolnym pomieszczeniu lub w sadzie) Czy można wrzucić gruszkę do słoja, nie dotykając owocu ani przedmiotu, na którym leży? Można, wykorzystując prawa nauki zwanej fizyką. W celu przeprowadzenia eksperymentu należy przygotować: dość dużą gruszkę (może też być inny owoc), sztywną kartkę papieru lub pocztówkę, pokrywkę pudełka od zapałek, średniej wielkości słój. Na otwartym słoju ułożyć kartkę papieru, na niej ustawić pokrywkę pudełka od zapałek, a na pudełku ułożyć gruszkę. Gdy już wszystko zostanie ułożone, zdecydowanym ruchem należy pociągnąć za kartkę papieru w celu jej wyjęcia. Co się stanie z gruszką i pokrywką od zapałek? Gruszka wpadnie do słoja, zaś pokrywka upadnie poza słojem. Jak to się stało, że gruszka wpadła do słoja, a pokrywka nie? To się stało za sprawą niewidocznej siły, zwanej przez fizyków „siłą bezwładności”. Bezwładność przedmiotów polega na tym, że albo usiłują one pozostać w bezruchu, albo nadal się poruszać, jeśli już są w ruchu. Siła bezwładności jest tym większa, im cięższy jest przedmiot, z którym mamy do czynienia. Gruszka wpadła do słoja dlatego, że jest ciężka w stosunku do pokrywki od zapałek. Inaczej mówiąc – duża siła bezwładności powstrzymała ją od ruchu upadku poza słój. Zaś pokrywka pudełka od zapałek ma małą siłę bezwładności i dlatego łatwo uległa przemieszczeniu poza naczynie. Czy zwykły sznurek może przekazywac energię? (wspaniała zabawa jesienna – w Kąciku Odkrywcy, w kuchni, w sadzie lub w parku) O tym, że energia może być przekazywana za pomocą metalowych przewodów, wie każde dziecko. Ale czy da się to zrobić za pomocą zwykłego sznurka? Okazuje się, że tak – i trzeba pokazać dzieciom, na czym to polega. Należy przygotować: 2 krzesła, 3 jabłka podobnej wielkości (z ogonkami), ok. 3 m niezbyt cienkiego sznurka, nóż. Ustawić krzesła oparciami do siebie w odległości ok. 1 metra. Sznurek pociąć na 4 kawałki o długościach: 1,5 m, 60 cm, 60 cm, 30 cm. Oparcia krzeseł połączyć najdłuższym kawałkiem sznurka. Do ogonków jabłek przymocować pozostałe sznurki – zawiesić je w równych odległościach na sznurku łączącym krzesła w taki sposób, aby jabłko z najkrótszym sznurkiem znalazło się pośrodku. Pociągnąć do siebie jedno z jabłek wiszących na dłuższym sznurku i delikatnie puścić. Obserwować, co się stanie z tym i dwoma pozostałymi owocami. Co się okaże? Wprawione w ruch jabłko początkowo będzie wahało się mocno, a potem coraz słabiej. Zawieszone na środkowym – najkrótszym sznurku jabłko także zacznie delikatnie się poruszać. Zaś trzecie jabłko zacznie wahać się najpierw delikatnie, a potem tym mocniej, im słabiej będzie wahało się pierwsze jabłko. Po chwili sytuacja się odwróci: coraz mocniej będzie wahało się pierwsze jabłko, delikatnie – drugie i coraz słabiej – trzecie. Na czym polega ten zabawny eksperyment? Na wymianie energii za pomocą… sznurka! Otóż jabłko pierwsze i trzecie (zawieszone na jednakowej długości sznurkach) pełniły rolę bliźniaczych wahadeł. Połączone ze sobą sznurkiem przywiązanym do krzeseł nawzajem przekazywały sobie energię. Fizycy powiedzieliby, że wystąpiło tu zjawisko rezonansu mechanicznego. A co z trzecim jabłkiem? Zawieszone na najkrótszym sznurku poruszało się inaczej niż dwa pozostałe jabłka, więc z tego powodu w niewielkim stopniu uczestniczyło w wymianie energii. Praktyczna wskazówka: jeśli zamiast w Kąciku Odkrywcy lub w domowej kuchni zabawę przeprowadzimy w... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 10 wydań magazynu "Życie Szkoły" Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online Możliwość pobrania materiałów dodatkowych ...i wiele więcej! Sprawdź
Przejdź do zawartości Strona głównaHaloterapiaAnalizy medyczneOgraniczeniaGdzie?ZabiegiKąpiele solankoweKrenoterapiaPłukaniaInhalacje solankoweInhalacje suchym aerozolem solnymTerapie uzupełniająceSaunaKrioterapiaRuchImpulsatorRelaksoterapiaHigiena życiaFakty i mityStowarzyszenieCzłonkostwoTężnia Solna w Twojej okolicyDla Studentów Czy sól paruje? Czy sól paruje?Salsano2020-11-07T00:15:32+01:00 Z powierzchni roztworu soli kuchennej paruje tylko woda. Cząsteczki soli w roztworze dzielą się na jony Na+ oraz Cl-, które są bardzo silnie otaczane przez polarne cząsteczki wody. Na powierzchni roztworu solanki nie ma jonów. Parowanie to proces przechodzenia z fazy ciekłej w fazę gazową. Z powierzchni roztworu soli paruje wyłącznie woda otaczająca cząsteczki soli, które pozostają niżej, gdyż są cięższe. W miejsce odparowanych cząsteczek wody przesuwają się kolejne i tak aż do stanu nasyconego. Gdy wszystkie cząsteczki wody zostaną odparowane, zaczyna się proces krystalizacji soli – zjawisko to nazywamy warzeniem soli i jest wykorzystywane w jej produkcji. Zjawisko warzenia soli wykorzystywały niegdyś tężnie, które de facto były urządzeniami mającymi produkować sól. W wietrzne dni zdarzało się, że część solanki przedostawała się do strefy okołotężniowej, wówczas tężnie wyłączano w obawie przed utratą solanki. Dla niedowiarków proponujemy proste doświadczenie z lekcji chemii lub fizyki – do ciepłej wody należy wsypać sól i uzupełniać oraz mieszać do momentu uzyskania roztworu nasyconego. Roztwór przelać do słoika, na którym położyć patyczek z przywiązanym do niego sznurkiem zanurzonym w roztworze. Postawić w ciepłym miejscu. Po kilku dniach na patyczku, sznurku i ściankach słoika uzyskamy piękne kryształy soli, a woda (czysta woda!) odparuje z roztworu solanki.
Odpowiedzi Krecik94 odpowiedział(a) o 19:40 na kredce obwijasz nitkę zostawiasz parę centymetrów na środku żeby mógł zwisa..do szklanki wlewasz 1/2 wody i do tej 1/2 wody wsypujesz sól najlepiej ze 4 łyżki...na szklankę kładziesz ta kredkę tak aby sznurek był zamoczony w wodzie...potem czekasz kilka dni na efekt...na sznurku powinna osadzi się sól :P:P:P blocked odpowiedział(a) o 19:48 To tak:Do słoika wsypójesz sol i wodę, ta sól się rrozzpuści(mieszaj,a ż się rozpuści;)). Potem włoż sznureczek,który zawiązany jest na jakims patyku,a patyk położ na górze słoika^^- nieumiem dokładnie wyjasnić ;DNo i dzień,podniu czekaj i się zrobi kryształ :) Zaraz inaczej Ci napisze,byś bardziej zrozumial;) blocked odpowiedział(a) o 19:50 Najpierw należy przygotować roztwór nasycony soli kuchennej. W tym celu dobrze jest użyć gorącej wody, co pomoże w szybkim rozpuszczeniu się soli. Wlewamy ok. 2/3 - 3/4 wody do słoika, dosypujemy sól i mieszamy do jej rozpuszczenia. Jeśli sól się rozpuszcza to znów jej dosypujemy i mieszamy. Robimy tak aż do momentu gdy w wodzie nie będzie chciało rozpuścić się więcej soli. Taki roztwór to roztwór nasycony. Tera należy zawiązać kawałek kosmatej włóczki na patyczku np. na ołówku. Najlepiej by włóczka miała długość kończącą się tuż nad dnem słoika po położeniu ołówka na górę słoika. Odstawiamy słoik w miejsce, w którym nikt nie będzie go dotykał przez cały okres ruch burzy strukturę krystalizującej się soli i jeśli będziemy ciągle ruszać słoikiem bądź sznurkiem, zamiast kryształków wyjdzie nam zwykły osad. Dobrze jest by słoik stał w miejscu nie narażającym go na szybkie parowanie, gdyż woda odparuje zbyt szybko i kryształki nie zdążą się trwa ok. 2-3 tyg. w zależności od temperatury otoczenia. W tym czasie powinny nam zrobić się bardzo ładne kryształki. blocked odpowiedział(a) o 19:48 Powstana prawdziwe kryształy ;DBłyszczacee itd :p ;)Dostałam trzy 6 za to ;P można jeszcze do tej wody dodać np. atrament z pióra , albo dolać soku i wtedy kryształki bd. kolorowe :) no ale sznurek sie nie zatapia Ja też mam takie zadanie na przyrode. Robię wszystko tak jak trzeba. Nie ruszam ani szklanką, ani nitką a i tak na górze robi się bula. Pomocy. Potrzebujemy:wrzątek,szklankę,sól,patyczek,nitkę oraz obciążenie nitki szklanki wlewamy ok 10 łyżeczek soli i mieszamy do rozpuszczenia patyczka przywiązujemy po środku nitkę końcu nitki przywiązujemy obciążenie np. nakrętkę (aby nitka była naciągnięta)5. wsadzamy nitkę z patyczkiem do środka do uzyskania kryształków kilka dni. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub