O roli rehabilitacji pacjentów, którzy utracili wzrok z Małgorzatą Pacholec wiceprezes Polskiego Związku Niewidomych rozmawia Renata Furman. OSP Czaplinek włącza się w pomoc dla Filipa Pawełka, który traci wzrok. W ramach akcji #GaszynChallenge wykonaliśmy 10 pompek i dokonamy wpłaty, teraz Prawie straciła wzrok. "Fanka Popka" pozywa mężczyznę, który wytatuował jej gałki oczne. Prawie straciła wzrok. Data utworzenia: 9 maja 2021, 17:43. 26-letnia Aleksandra Gałuszka z Aleksandra Gałuszka, fanka Popka, fot. https: która z powodu tatuażu gałek ocznych traci wzrok, nawiązał z nią kontakt w mediach społecznościowych. Wzrok Aleksandry, już teraz O jej tragedii mówiła cała Polska! Teraz walczy o OGROMNE odszkodowanie Pamiętacie Olę, „fankę Popka” Fanka Popka traci wzrok po wytatuowaniu oczu. Poznaj szokującą historię Oli! Przeczytaj też: TYLKO U NAS: Fanka Popka traci wzrok po wytatuowaniu gałek ocznych. Raper mówi wprost: "To jest chore!" Popek zagrał w znanym serialu! Instagram W jaką rolę się wcielił? Mąż fanki Popka błaga o pomoc. Kobieta straciła wzrok, a on cierpi na poważną chorobę, jaką jest stwardnienie rozsiane. Ich sytuacja jest wyjątkowo smutna i tragiczna. O Aleksandrze Sadowskiej stało się głośno, gdy zainspirowana wizerunkiem rapera Popka, 4 lata temu zdecydowała się wytatuować sobie gałki oczne. Przekonała się o tym młoda wrocławianka, która wydziarała sobie gałki oczne jak Król Albanii i straciła wzrok. Post udostępniony przez @anoxi_cime 15 Sie, 2017 o 4:54 PDT Pomijając już sam fakt naśladowania Popka , to ogólnie bardzo złym pomysłem jest majstrowanie przy tak wrażliwych częściach ciała, jakimi są oczy. LIVE - http://jarock.pl/live/Ja Rock - http://jarock.pl/rock/ Aplikacja - http://bit.ly/XWZDTCFacebook - https://www.facebook.com/RockAlone2kFacebook Ja, Roc Zabieg, na który się zdecydowała doprowadził do porażenia nerwów wzrokowych, a 22-letnia wówczas dziewczyna straciła wzrok w prawym, a później częściowo w lewym oku. Sprawą zajęła IDtI8u. O Aleksandrze kilka lat temu było bardzo głośno, kiedy dziewczyna wytatuowała sobie gałki oczne. Niestety, straciła przez to wzrok. Teraz jest w bardzo złym stanie i pilnie potrzebuje pomocy finansowej. W sieci ruszyła zbiórka. Aleksandra Sadowska, znana w sieci jako Anoxi Cime kilka lat temu podjęła decyzję o wytatuowaniu sobie gałek ocznych - podobny zabieg przeszedł raper Popek. Niestety, w jej przypadku wytatuowanie gałek ocznych skończyło się tragicznie, bo dziewczyna na jedno oko nie widzi zupełnie, a na drugie niewiele. Jak się jednak okazało, dziewczyna ma teraz poważne problemy finansowe. Jej mąż, który także jest schorowany, utworzył zbiórkę, na której można wpłacać pieniądze. Sprawdźcie szczegóły. Zobacz także: Kontrowersyjny raper pokazał córkę - spore zaskoczenie! Aleksandra wytatuowała sobie gałki oczne, teraz potrzebuje pomocy. W sieci ruszyła zbiórka Dramat w życiu 26-letniej Aleksandry Sadowskiej z Wrocławia wydarzył się w 2017 roku. To właśnie wtedy dziewczyna poddała się zabiegowi wytatuowania gałek ocznych. Jak przyznawała w wywiadach, na ten pomysł wpadła już na 5 lat przed zabiegiem, a wcześniej nosiła soczewki, które całkowicie zakrywały jej oczy. Wcześniej przez dwa lata nosiłam soczewki, które całkowicie zakrywały oczy. Stwierdziłam, że to jest coś w czym się dobrze czuję. Chciałam, żeby te czarne oczy były częścią mnie, dlatego zdecydowałam się na zabieg, który trwale zmienił ich kolor. Od pomysłu do wykonania zabiegu minęło jakieś 5 lat. Studia szukałam rok - opowiadała w "Dzień Dobry TVN". Chciała być gwiazdą, pracować w show biznesie. W końcu zdecydowała się zrealizować swój plan i udała się do studia tatuażu. Aleksandra w wywiadach przyznawała, że była zapewniana, że zabieg nie jest ryzykowny. Niestety, z badań przeprowadzonych przez prokuraturę wynikło, że tusz wprowadzony do oka dziewczyny był przeznaczony do skóry, a nie do tego typu zabiegów. Marzyłam o pracy w show biznesie, o graniu w teledyskach. Zapewniano mnie, że niczym nie ryzykuję. Jeszcze w trakcie zabiegu przestałam widzieć na jedno oko. Mówiłam, że dzieje się coś złego. Tatuażysta stwierdził, że to normalne, że zaraz przejdzie - mówiła Aleksandra. Problemy Aleksandry trwają niestety do dziś. Jak się okazało, dziewczyna jest w złym stanie i przeżyła kolejne tragedie. Jej mąż stara się nią opiekować, jednak sam zmaga się z ciężką chorobą - stwardnieniem rozsianym. Para ma problemy finansowe i z tego też względu mężczyzna zdecydował się założyć zbiórkę. Mam na imię Kacper, choruję na stwardnienie rozsiane. Właśnie utraciłem zdolność do pracy i staram się o rentę. [...] Moja żona, Aleksandra, jest osobą niewidomą i wysoko wrażliwą, z orzeczeniem niezdolności do samodzielnej egzystencji. Chwilę po tym jak niedawno poroniła była ofiarą przestępstwa na tle seksualnym - sprawa karna w toku. Na walkę po tym wydarzeniu nie mieliśmy ani zdrowia, ani czasu, między innymi stąd, że moja partnerka podejmowała się licznych prób samobójczych. [...] Chwilowo oboje jesteśmy bez żadnego źródła dochodów - czytamy w opisie zbiórki. Jeśli chcecie pomóc Aleksandrze i jej mężowi, tutaj macie link do zbiórki. Instagram screen Instagram Pewnie kojarzycie ze zdjęć w internecie dziewczynę z czarnymi białkami. Aleksandra Sadowska poddała się zabiegowi wytatuowania gałek ocznych. Zainspirowała się znanym raperem Popkiem. Jednak osoba, która ją tatuowała, nie znała się na tym i źle wykonała zabieg. Teraz Ola nie widzi na jedno oko, a z drugim ma poważne problemy. Czy zupełnie straci wzrok? Okuliści alarmują: grozi nam epidemia "ślepoty smartfonowej"? „Dlaczego ona to zrobiła?!” – zachodzili w głowę internauci, patrząc na zdjęcia Oli z czarnymi białkami. Dziewczyna w wywiadach wyznała, że marzyła o karierze w show-biznesie. Myślała o byciu aktorką lub modelką. Postanowiła być rozpoznawalna, więc wytatuowała sobie gałki oczne. „Nie przestrzegano mnie, że to niebezpieczne” – mówiła w programie „Dzień Dobry TVN”. Zabieg został źle wykonany i Ola straciła wzrok i czucie w prawym oku. Z lewym też nie jest dobrze. Dziewczyna ma szczęście – jej leczenia podjął się znany w świecie medycznym profesor Jerzy Szaflik, okulista z Centrum Mikrochirurgii Oka Laser. „Osoba wykonująca tę procedurę miała podać ten barwnik pod spojówkę. Już niewielka ilość tuszu spowodowałby jej zabarwienie na czarno. Niestety osoba, która robiła tatuaż przebiła gałkę oczną oraz twardówkę. W ten sposób barwnik trafił do wnętrza oka i spowodował jego zniszczenie. W konsekwencji pacjentka przestała widzieć” – tłumaczył prof. Szaflik w rozmowie z serwisem Medonet. Czy Aleksandra ma szanse odzyskać wzrok? „Prawe oko straciło możliwość widzenia i współczesna okulistyka nie jest w stanie temu zaradzić. Chwilowo nie wymaga usunięcia, ale trzeba je leczyć i dbać o to, żeby nie doszło do pogorszenia. Lewe oko jest zagrożone pogorszeniem, ale wydaje mi się, że przy obecnych możliwościach powinniśmy umieć jej pomóc i zatrzymać ten wzrok. Ale pewność dadzą dopiero kolejne badania” – czytamy w wypowiedzi profesora Szaflika w Jak się ma i jak wygląda teraz Ola – w galerii. To cię może zainteresować: 6 milionów osób na świecie już straciło przez nią wzrok. Jak rozpoznać jaskrę?To nie efekt pobicia, tylko… doczepienia sztucznych rzęs Aleksandra Gałuszka zyskała rozgłos po tym, jak wytatuowała sobie gałki oczne. Przez niektórych została nazwana "Fanką Popka" choć, jak sama twierdzi, nie wzorowała się na znanym raperze. Dziś 26-latka nie widzi na jedno oko, a w drugim stopniowo traci wzrok. Kobieta jest w tragicznej sytuacji finansowej i planuje uzyskać odszkodowanie od tatuatora, który wykonał zabieg. "Fanka Popka" pozwie tatuatora Aleksandra Gałuszka w 2006 roku postanowiła wytatuować sobie gałki oczne. Niestety po tym zabiegu pojawiły się komplikacje, w wyniku których dziewczyna zaczęła tracić wzrok. 26-latka straciła widoczność w prawym oku, a także ma mocno ograniczoną widoczność w lewej gałce ocznej. W niedawnym wywiadzie kobieta opisała swoją historię. Zdradziła, że tatuator twierdził, że nie ma się czym martwić i wszystko zostało wykonane profesjonalnie. Poinformowałam tatuatora, że straciłam wzrok w prawym oku, jednak zapewniał mnie, że mam się niczym nie martwić, że wszystko jest w porządku. Cały czas później przekonywał mnie, że zabieg został wykonany prawidłowo. Kazał robić mi okłady z kory dębu kupionej w aptece, zakrapiać płynem do soczewek oko, przepłukiwać i brać leki przeciwbólowe - relacjonowała Aleksandra Gałuszka w programie "Alarm!" W swoim niedawnym poście na Instagramie Aleksandra podkreśliła również, że choć decyzja o tatuażu oczu może nie była najlepsza, to nie zwalnia to tatuatora od odpowiedzialności za źle wykonany zabieg. To czy moja decyzja na tatuaż oczu była głupia nie zmienia tego, co zrobił tatuażysta. Życie to nie tylko mądre decyzje. Nie ma człowieka, który jest idealny i podejmuje w 100% mądre decyzje - napisała Profesor Jerzy Szaflik z Centrum Mikrochirurgii Oka w Warszawie nie ma jednak wątpliwości, że za utratę wzroku 26-latki jest odpowiedzialny tatuator. Wykonano to w sposób niewłaściwy, dramatycznie uszkadzający jedno oko i istotnie uszkadzający drugie - powiedział profesor Szaflik Tatuator stanie przed sądem? Aleksandra postanowiła zawalczyć o sprawiedliwość w sądzie. Kobieta pozwała tatuatora i pragnie otrzymać odszkodowanie. Pierwsza rozprawa ma dobyć się już za kilka dni. Jestem gotowa na to, by walczyć o sprawiedliwość. Obecnie przez pogarszający się stan zdrowotny straciłam pracę, nie mam przez to środków na życie, a moje leczenie jest bardzo kosztowne. I tak naprawdę potrzebne mi są pieniądze i na to leczenie i chociaż na minimum godnego życia - powiedziała Kobieta nie ma pracy i jest w trudnej sytuacji finansowej. Wraz z chorym na stwardnienie rozsiane partnerem założyła zbiórkę na portalu